pęknięta skrzynia biegów

[piotrasVRS]

Wybranie Oct.IIfl jest wyborem pragmatycznym i jezeli ktos sie nie ogranicza finansowo to wybór Yeti jest lepszym wyborem

No sorry, ale jeśli ktoś się nie ogranicza finansowo, to pewnie nawet nie spojrzy w kierunku Skody, a już na pewno nie na Yeti. Jeśli koniecznie ma być auto z tego koncernu to Tiguan jest lepszym rozwiązaniem.

Tiguan w wersji caritas chyba :szeroki_usmiech
Kurcze, wydaje mi się, że piszecie tak nie sprawdzając realnych kosztów. Yeti 4x4 dziś można kupić z dieslem lub TSI 4x4 w wersji Ex...coś tam gdzie w wyposażeniu seryjnym jest "fszystko" taniej niż OII + elegance + ksenony.

[gombol]

pęknięta skrzynia biegów

Witam Kolegów -

Szukam sposobu naprawy skrzyni biegów w Skodzie Octavii (stop

aluminium; olej-full synthetic). Była spawana po uszkodzeniu w

okolicy połączenia śrubowego obu połówek ale spaw i połączenie

śrubowe na długości ok 100 mm przepuszczają. Była też później

klejona epoksydem przez poprzedniego właściciela. Mogę przesłać

zdjęcia.

Czy macie pomysł na naprawę takiego uszkodzenia przy pomocy

kleju/uszczelniacza bez demontażu skrzyni? Olej już zlałem. Czy mogę

teraz wlać na kilka dni np benzynę ekstrakcyjną by wypłukać

nieszczelności (bez jazdy oczywiście)? A może ktoś ma akurat

rozebraną taką skrzynię (2,0 TDI 6-bieg MQ350) i mógłby przesłać mi

kilka zdjęć jej obudowy? Byłbym zachwycony.

Proszę o pomoc i odpowiedź.

Pozdrawiam.

[romman]

Osobiście uważam, że jak nie wymienisz obudowy na inną, bez pęknięć, to przejedziesz się na takim druciarstwie. I pewnie stanie się to w najmniej odpowiednim momencie zwiększając dodatkowo koszt naprawy.

Wiem, że koszty będą spore, ale ja zrobiłbym to porządnie z demontażem i wymianą popękanych elementów (na używane). W innym razie bedziesz to wiele razy łatał a w końcu i tak wymienisz.

[phoneman]

Osobiście uważam, że jak nie wymienisz obudowy na inną, bez pęknięć, to przejedziesz się na takim druciarstwie. I pewnie stanie się to w najmniej odpowiednim momencie zwiększając dodatkowo koszt naprawy.

Wiem, że koszty będą spore, ale ja zrobiłbym to porządnie z demontażem i wymianą popękanych elementów (na używane). W innym razie bedziesz to wiele razy łatał a w końcu i tak wymienisz.

Nie obudowę a skrzynie która straci olej

[gombol]

Panowie - dzięki, że w ogóle odpowiadacie na mojego posta.
Dzięki za troskę o moją Octavkę i mój komfort.
Ale po co jest to forum? Bardzo często inteligencja i doświadczenie
użytkowników pozwala na zaoszczędzenie kasy. Prawda? Może mój
przypadek jest drobny i trudny jednocześnie, ale nie chciałbym tak
łatwo odpuścić. Lubię wyzwania. Widziałem wiele wynalazków i choinek
zrobionych przez autoryzowanych profesjonalistów. Ale widziałem też
do czego można dojść uporem i pomysłowością, gdy się nie wie, że się
nie da. Oczywiście często trzeba użyć czegoś więcej niż Kropelki i
taśmy dwustronnej. Powiem więcej - jak ktoś chce, to dziś znajdzie
dostęp do każdego narzędzia, nawet obrabiarki CNC.
Więc apeluję - nie poddawajmy się tak łatwo, próbujmy. Od pewnego czasu zbieram pomysły, wskazówki i doświadczenia innych. Jeśli z tego wszystkiego powstanie skuteczny sposób na moją skrzynię, podzielę się ze wszystkimi. Pozdrawiam.

[phoneman]

gombol, Masz możliwość zrobić zdjęcia tego pęknięcia ?

A może to uszczelni:

http://www.technicoll.pl/main.html

[gombol]

Mam kilka fotek - nie ma problemu.
Tylko może ktoś mi powie jak dodać je do posta?
Mógłbym je zlinkować, ale nie mam serwera do złożenia.
Opcja >załącz plik< jakoś nie działa....

[phoneman]

gombol, Wyślij posta edytuj go i wklejasz. A jak nie chce wkleić to na górze strony pisze dla czego np. za duży rozmiar k

[gombol]

phoneman dziękuję; mam 38kresek na termometrze i pewnie dlatego nie zauważałem komunikatu o rozdzielczosci; teraz winnno być OK.

[TDI CHIP]

Kolego te obudowy są do wymiany! Nie wiem to to spawał ale chyba uczył sie na Twojej obudowie. Na co łączyłeś obudowy ( jaki silikon?). A może tak paskudnie wygląda ten klej epoksydowy?

[gombol]

Bez paniki! Wiadomo, że fotki w makro podkreślają najdrobniejsze syfy - no ale nie będę skrzyni traktował jak panienki Photoshopem. Ja tam nic nie ruszałem. O spawce to może trudno się wypowiadać tak autorytarnie, bo widać raptem 2 x po ćwierć paznokcia. Reszta jest przykryta chyba aluminiowym epoksydem - strasznie kruchym. O silikonie chyba nic nie pisałem.
Teraz ledwo żyję, ale jak wydobrzeję to zeskrobię tę żywicę i zobaczymy co jest pod spodem.

[rss]

obawiam sie ze nawet najwieksza pomyslowosc nic tu nie da.
spawacz sie nei popisal, chociaz ladnie spaw oszlifowal...
ciezko stwierdzic jak duze jest to pekniecie, ale klejenie jakimis 'siuwaksami' sobie odpusc
jesli pekniecie byloby male, moglbys probowac z preparatami do 'zamykania pecherzy w odlewach', ale mi to na male nie wyglada.
troche rozumiem spawacza (niezly kamikadze ze sie tego podjal, chyba ze to znajomemu ktory szykowal auto do sprzedazy), bo kolnierz zawsze sie pokrzywi po spawaniu.

podsumowujac - bez demontazu sie (moim zdaniem) nie obedzie.

[zsolpyw]

I co z ta skrzynia ?? :shock:

[krisoctav]

kolego ja powiem tak jak inni to chyba widzą lepiej kupić używkę i wymienić spawanie to jest ostateczność jak chcesz sprzedawać obudowy są z odlewu więc taki sposób naprawy to porażka skrzynia się nagrzewa przenosi obciążenia więc i trochę pracuje reasumując taki spaw dobry by był gdyby ta skrzynia jeździła działała w aucie gdy stoi a nie w aucie które jeździ

[blaise1973]

Kolego

W pomysłowość to się można, moim zdaniem, przy pierdołach bawić. Zabawy w klejenie i spawanie tego już popękanego elementu skończą się DUŻĄ awarią i wymianą całej skrzyni (i oby tylko tego). Zastanów się, czy Ci się takie "naprawianie" opłaca. Koledzy sugerują Ci przez kwiatek, że nie...

[Biszczu]

zsolpyw, nie ma to jak odgrzać kotleta sprzed 3 lat z pytaniem "co z tą skrzynią?" :shock:

[gombol]

Witam Kolegów;
Nie pisałem bo temat jakoś przysnął. Nie zaglądałem na forum. Jest dobrze. Wymyśliłem sposób na naprawę, który okazał się skuteczny. Wymieniałem olej w silniku 5 dni temu i mechanik sam się dziwił, że to trzyma i żadnej kropli nie widać. Jeśli kto ciekaw to się podzielę. Dziękuję Kolegom za "dobre rady" - wierzę że z doświadczernia i z dobrego serca. Ale znacie to: jakby Edison wiedział że nie da się wynaleźć żarówki, to by nawet nie próbował. Pozdrawiam.